Maciej Bliziński » Jogger automaciejowy » Jak się uczę portugalskiego

Jak się uczę portugalskiego

Niepostrzeżenie minęło 6 lat od kiedy zacząłem się uczyć portugalskiego. Zawsze traktowałem i nadal traktuję tę naukę lekko. Jest to pokierowane prostą zasadą: kiedy coś jest proste, robi się to częściej. Im trudniejsze, tym rzadziej. Oto, jakie rzeczy robiłem, i co z nich wynikło:

Obiady portugalskie

Na czym polega: Spotykamy się w 3 czy 4 osoby, portugalski musi być językiem ojczystym co najmniej jednej osoby. Obiad razem z kawą trwa około godziny.

Czy działa: TAK

Zalety: Łatwe, regularne, trenuje interakcje po portugalsku, przy okazji można poznać nowe osoby.

Wady: Nie ma zapisu rozmowy, trzeba się wysilać żeby robić notatki podczas rozmowy, co czasami ją trochę rozbija.

Ustawienie telefonu i komputera na portugalski

Na czym polega: Zmiana ustawienia systemowego.

Czy działa: TAK

Zalety: Łatwe, pozwala nauczyć się podstawowego słownictwa komputerowego. I tak wiem gdzie co jest na ekranie, więc nieznane słowa mi nie przeszkadzają.

Wady: Czasami jak chcę zrobić coś istotnego, np. zabukować hotel, nagle pokazuje mi się strona po portugalsku, którą muszę przeczytać ze zrozumieniem, bo inaczej mogę zrobić błąd w rezerwacji. Jest to komplikacja która czasami pojawia się w nieodpowiednim momencie. W zależności od nastroju albo załatwiam sprawę po portugalsku, albo ręcznie przestawiam język na angielski.

Ćwiczenia gramatyczne Gramática Activa

Na czym polega: Jest to książka z ćwiczeniami w której można pisać ołówkiem, typu książki z której nauczyciele w liceum rozdają kserówki żeby robić na lekcji.

Czy działa: NIE

Zalety: Uczy zasad, dzięki którym można dociec, kiedy użyć takiej czy innej formy.

Wady: Dość nudne. Kojarzy się ze szkołą. Ma tabelki, a nie lubię tabelek. Wolę sam dociekać zasad na podstawie przykładów. Gotowa tabelka jest niczym zdradzone zakończenie filmu.

Książka: Harry Potter

Na czym polega: Otwieram książkę, w drugiej ręce słownik, i usiłuję czytać.

Czy działa: Dotychczas nie, ale za jakiś czas spróbuję jeszcze raz.

Zalety: Z książki się można dużo nauczyć o języku, zarówno jak się co mówi, jak i rozwinąć sobie słownictwo.

Wady: Zaskakująco trudne. Żeby przebrnąć przez pierwszą stronę musiałem sprawdzić w słowniku 24 słowa. Po kilku stronach odczułem że wkładam w to masę wysiłku, a historia nie za bardzo posuwa się do przodu i dałem za wygraną.

Komiksy: Scott Pilgrim, Persépolis

Na czym polega: Otwieram komiks (papierowy), w drugiej ręce słownik (papierowy), i usiłuję czytać.

Czy działa: TAK

Zalety: W komiksach jest mniej tekstu, więc nawet jeżeli trzeba dużo sprawdzać w słowniku, akcja idzie do przodu w zadowalającym tempie.

Wady: Trzeba włożyć wysiłek w znalezienie interesujących komiksów. Próbowałem na przykład czytać Astroboya, ale nie wciągnął mnie. Scott Pilgrim był już lepszy (basista!), a Persépolis jest świetne, bo tematyka jest interesująca. Dużo jest w komiksach wyrażeń idiomatycznych, których nie da się znaleźć w słowniku, więc czasami nie jestem w stanie samodzielnie zrozumieć o co chodzi. Muszę zaznaczać dymki w komiksie ołówkiem, i pytać się osób portugalskojęzycznych.

Filmy fabularne z napisami angielskimi

Czy działa: NIE

Zalety: Miło się ogląda, bo bez większego wysiłku można się zorientować o co chodzi w akcji.

Wady: Kiedy czytam angielskie napisy, przestaję słuchać portugalskich dialogów; prawie nic z nich do mnie nie dociera.

Filmy fabularne z napisami portugalskimi

Czy działa: TAK

Zalety: Można się łatwo zorientować jakie portugalskie słowa zostały wypowiedziane.

Wady: Podobnie jak w komiksach, dużo żargonu, czasami ciężko zrozumieć o co chodzi nawet ze słownikiem.

Swoją drogą: Przydaje się oglądać z kimś portugalskojęzycznym, chociaż dla takiej osoby jest to raczej nudne kiedy ciągle wciskam pauzę i pytam „co ona powiedziała?” Dlatego czasami muszę się pogodzić z tym że zrozumiałem dialog tylko pobieżnie; czasami potwierdzam tylko ogólne znaczenie, np.: „ten niższy facet chciał iść do domu bo był zmęczony a ten drugi go namawiał na wyjście do klubu, tak?”

Filmy fabularne bez napisów

Czy działa: Różnie

Zalety: Zmusza do wysiłku przy słuchaniu.

Wady: Dużo mi umyka. Po jakimś czasie męczę się i przestaję w ogóle słuchać. Nie mogę obejrzeć całego filmu za jednym posiedzeniem. Chyba jest jeszcze na to zbyt wcześnie. Trudno też jest dobrać poziom: Filmy dla dorosłych posługują się skomplikowanym językiem, a filmy dla dzieci nie mają ciekawej fabuły.

Swoją drogą: Może warto wypróbować filmy z gatunku kina familijnego?

Zagadywanie osób portugalskojęzycznych w przestrzeni publicznej

Na czym polega: Kiedy słyszę że ktoś rozmawia po portugalsku np. na ulicy, podchodzę i rozmawiam

Czy działa: Różnie. Czasami ludzie nie mają ochoty rozmawiać. Czasami działa świetnie, np. kiedyś spędziłem całą podróż samolotem rozmawiając z Brazylijczykiem, z którym kontakt utrzymuję do dzisiaj.

Zalety: Nie wymaga planowania, i rozwija pewność w użyciu języka.

Wady: Wymaga przełamania nieśmiałości. Czasami pomimo prób nawiązania rozmowy, kontakt się nie udaje.

Wakacje w Portugalii

Czy działa: Trochę; ale nie tak jak by się tego można spodziewać. Żeby używać języka na wyjeździe trzeba to specjalnie zaplanować, np. zatrzymywać się w hostelu ze wspólną przestrzenią, a nie zamykać w hotelowym pokoju.

Zalety: Przygoda! Ciekawe interakcje z ludźmi, kiedy się zdarzają. Buduje pewność w użyciu języka: „zarezerwowałem hotel przez telefon!”

Wady: Generalnie drogie i trudne; ilość faktycznej interakcji po portugalsku mniejsza od spodziewanej. W przeciwieństwie do Irlandii, Portugalczycy nie są aż tak skorzy do rozmów, żeby rozmawiać z nieznajomymi w pociągu czy w autobusie.

Obozy / szkoły językowe w Portugalii

Czy działa: TAK (i nie: pojechałem raz, i chyba więcej już nie pojadę)

Zalety: Duuuża ilość interakcji po portugalsku! Poznawanie nowych ludzi; kilka znajomości utrzymuję do dzisiaj.

Wady: Wysoki koszt. Wyjazd na 1 tydzień kosztuje rzędu €1000, a tydzień to za mało, taki wyjazd ma sens kiedy się jedzie na 2 tygodnie.

Fiszki do nauki słówek (dodane 2017-06-18)

Na czym polega: Codzienne przeglądanie kart ze słownictwem.

Czy działa: TAK

Zalety: Można opanować dużą liczbę słów w relatywnie krótkim czasie.

Wady: W rozmowie przypominam sobie te słowa opóźnieniem wystarczającym żeby przerwać płynność wypowiedzi.

Więcej o nauce z fiszek »

Czat online (dodane 2018-05-03)

Na czym polega: Rozmowy online z mniej lub bardziej przypadkowymi osobami w Internecie.

Czy działa: TAK

Zalety: Po chwili poszukiwań można trafić na ciekawe osoby, i rozmawiać na ciekawe tematy. W dłuższej perspektywie można nawet nawiązać przyjaźnie.

Wady: Potrafi zająć dużo czasu, stać się uzależniający, podobnie jak zresztą inne formy czatu. Dla nauki języka jest to dobre, ale dla życia już niekoniecznie.

Kilka słów komentarza: przy wymianie językowej warto z drugą osobą ustalić, na jakiej zasadzie będzie przebiegała ta wymiana. Na przykład: przez tyle czasu po angielsku, i przez tyle czasu po portugalsku.

Istniejące serwisy:

  • HelloTalk – głównie rozmowy 1:1, czyli jest to trochę serwis randkowy, tylko że bez randkowania.
  • Polyglosia – Grupy (dla każdego języka osobna) w sieci Telegram. Można się zapisać pod adresem https://t.me/polyglossia_bot
  • Discord – Zaproszenie: https://discord.gg/xMwmBZe (źródło)

Krótkie filmiki komediowe

dodane 2023-03-06

Na przykład Porta dos Fundos.

Na czym polega: Wielokrotne oglądanie krótkiego (2-3 minuty) filmiku na YouTube, próba rozpracowania wszystkiego co mówią, co do słowa. To jest zupełnie inna rzecz niż np. oglądanie filmu w którym jest masa dialogów i czasami rozumie się piąte przez dziesiąte. W filmie to może przejść, bo tam jest istotne żeby po prostu się osłuchiwać z językiem. W przypadku krótkich filmików jest inaczej: tutaj bierzemy krótki (lecz bogaty) fragment pod lupę i próbujemy dociec znaczenia każdego słowa (i czasami nawet gestu.)

Czy działa: TAK

Zalety: Elastyczne, nie zajmuje dużo czasu, rozrywka też niezła. Uczę się języka mówionego, z idiomami i wyrażeniami kolokwialnymi.

Wady: W miarę często potrzebowałem pomocy, np. potrzebowałem wysłać komuś link do filmiku żeby ktoś mi pomógł zrozumieć co jest mówione. Nie jest to problemem jeżeli filmik ma napisy, ale nawet jak są napisy to i tak trzeba pomocy żeby dekodować idiomy i odniesienia do kultury czy polityki.

Podkasty

dodane 2023-03-06

Na czym polega: Słuchanie podkastów, ale nie podkastów do nauki języka, tylko podkastów po prostu o tym co nas interesuje tak generalnie. W moim przypadku był to Nerdcast. Trochę więcej kontekstu: Przez pierwsze kilka lat nauki portugalskiego rozmawiałem zawsze w kontrolowanym otoczeniu. Była to stołówka, na której był jakiś poziom hałasu, ale generalnie niewielki. Rozmawiałem z 1 osobą, ewentualnie z 2, max 3. Rozmowy były w dość powolnym tempie. Potem zdarzyło się że wylądowałem w restauracji przy stole z zdaje się 5-ma osobami które zaczęły prowadzić bardzo ożywioną dyskusję. Rozłożyło mnie to na łopatki. Przez pierwsze kilka minut byłem w stanie z grubsza śledzić co się dzieje, ale działo się tyle rzeczy naraz że w pewnym momencie nastąpiło “przeciążenie systemu” i niemal całkowicie się wyłączyłem. I na dodatek zrobiłem się zestresowany. Więc postanowiłem że muszę się jakoś nauczyć radzić sobie w rozmowie grupowej. Dlatego wybrałem dość hałaśliwy podkast w którym bierze udział kilka osób naraz.

Czy działa: TAK – ale dopiero na bardziej zaawansowanym etapie. Na początek nie polecam.

Zalety: Pomaga przyzwyczaić się do hałaśliwej rozmowy w grupie.

Wady: Potrafi być nieprzyjemnie, kiedy pomimo największych wysiłków nie jesteśmy w stanie śledzić tego co się dzieje. Dlatego polecam spróbowanie, i jeżeli nie pójdzie, odstawienie na bok i spróbowanie na przykład za pół roku, albo za rok.

Programy publicystyczno-komediowe – z przewodnikiem

dodane 2023-03-06

W moim przypadku było do Greg News. Czyli coś w stylu Last Week Tonight (John Oliver), tutaj prowadzącym był Gregório Duvivier.

Na czym polega: Oglądanie programu we dwie osoby, wciskanie pauzy kiedy coś jest niejasne. Rozmowa o tym, do czego odnoszą się żarty.

Czy działa: TAK

Zalety: Zabawne, rozrywkowe, ucząc bawi, bawiąc uczy.

Wady: Nie da się za bardzo w pojedynkę, bo programy te są przesycone odniesieniami i jest tego generalnie za dużo żeby się przez wszystko przekopać. Trzeba też dobrze poszukać żeby znaleźć program który nas będzie interesował, takich może nie być wiele.

Zobacz też: komentarze do tego wpisu

©2003-2024 Maciej Bliziński