Muzyczna logika:
- Widzisz B♭ - czytasz B
- Widzisz B - czytasz H
Powodem jest różnica pomiędzy niemieckim i angielskim nazewnictwem dźwięków.

Żeby było śmiesznie, nazwa B istnieje w obu konwencjach, tylko oznacza coś innego: w niemieckiej dźwięk pół tonu nad A, a w angielskiej dźwięk który jest cały ton nad A.
Chodząc do polskiej szkoły muzycznej, używa się niemieckiej konwencji, „bo tak”. Potem, grając jazz albo amerykański pop, który się zapisuje w angielskiej (amerykańskiej) konwencji, doznaje się schizofreniii pomiędzy zapisem i mówieniem po polsku. Mówiąc po angielsku z kolei, używa sie angielskiej konwencji. Ja po angielsku mówię albo „B natural” albo „B flat”, żeby zawsze było wiadomo o co chodzi.