Tłumaczenie: „Jeżeli ja nie mogę sobie pozwolić na seks bez konsekwencji, ty też nie możesz.”
Odpowiedź akceptowalna: „Ślubuję czystość! Daj mi pierścień!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „I jak ci się to sprawdza?” albo „W którym miejscu dokładnie Biblia to mówi?”
Tłumaczenie: „Będziesz smażyć się w piekle jeżeli nie odmówisz tej modlitwy, chłoptasiu.”
Odpowiedź akceptowalna: „Drogi Jezu, dziękuję ci za to że przyszedłeś do mego serca i zbawiłeś mnie…”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Drogi Jezu, w którym miejscu Biblia mówi nam żeby zaprosić cię do naszych serc? To brzmi dziwnie. I dlaczego w starożytności ludzie myśleli że serce było nerką? Halo? Słyszysz mnie? To chyba tylko jakiś jednokierunkowy interkom. Skąd mam wiedzieć że tu jesteś jeżeli nie odpowiadasz? OK, jeżeli tu rzeczywiście jesteś, pojaw się osobiście tak jak pokazałeś się Pawłowi.” albo „Co dokładnie Jezus miałby robić w moim organie pompującym krew?”
Tłumaczenie: „Odpowiedz mi: «amen»!”
Odpowiedź akceptowalna: „Amen!” albo „Chwalmy Pana!” połączone z energicznym potakiwaniem.
Odpowiedź nieakceptowalna: „Nie!” albo „Hm… to brzmi dziwnie.”
Tłumaczenie: „Jakieś soczyste smakołyki z twojego życia które mogę rozprowadzić kłączem modlitewnej plotki?”
Odpowiedź akceptowalna: „Och, dziękuję. Jesteś taki dobry. Moja żona ma romans, mój brat jest alkoholikiem, a mój pies nie kontroluje swoich zachowań seksualnych.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Czy kiedyś prowadziłeś dziennik modlitw żeby zobaczyć, czy masz więcej niewysłuchanych modlitw od wysłuchanych, albo czy kiedy pytasz o co się modlić, to te modlitwy są wysłuchiwane częściej niż kiedy się nie pytasz?”
Tłumaczenie: „Jestem rasistowskim dupkiem który chodzi do białego kościoła i przeszkadza mu kiedy są koło niego czarnoskórzy. Uwielbiam rasistowskie kawały i zaraz ci opowiem jeden niezły.”
Odpowiedź akceptowalna: Śmiech, a potem opowiedzenie jeszcze bardziej rasistowskiego dowcipu.
Odpowiedź nieakceptowalna: „Jesteś rasistą i hipokrytą.”
Tłumaczenie: „Myślę w ten sposób tylko kiedy sytuacja mnie przerasta. Na co dzień uważam że rzeczy zależą od nas i zachowuję się też w ten sposób.”
Odpowiedź akceptowalna: „Amen.” czasami okraszone anegdotą o jakimś zbiegu okoliczności, który przypisujesz Bogu.
Odpowiedź nieakceptowalna: „Jeżeli Bóg czuwa nad wszystkim, to się połóż i nic nie rób! Właściwie, nigdy nie musisz niczego robić, prawda? Ale to nie jest tak, ludzie muszą sami wszystko robić, więc co to znaczy że Bóg nad wszystkim czuwa, i dlaczego mamy się tym przejmować?”
Tłumaczenie: „Nie mam bladego pojęcia o historii tej dużej książki którą kocham, ale nie obchodzi mnie ona, bo to jest słowo Boga, i jeżeli to Bóg powiedział, to musi być prawda.”
Odpowiedź akceptowalna: „Amen.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Ona również mówi, żeby zabijać homoseksualistów.” Mogą się zgodzić z tym, a wtedy nieakceptowalną odpowiedzią będzie, „Ona również mówi żeby zabijać pyskujące dzieci. Czy twoje dzieci kiedykolwiek pyskowały?” Albo „Wytłumacz mi autorstwo i przekazanie Biblii, i dlaczego uważasz że jest słowem Boga.” Albo przede wszystkim, „Jezus powiedział żeby dawać wszystko tym, którzy proszą - i nie tylko dawać to o co proszą, ale więcej. Więc daj mi swój portfel i samochód, proszę.”
Tłumaczenie: „Jestem w pełnej gotowości żeby cię oceniać.”
Odpowiedź akceptowalna: „Walczę z dumą i pragnieniami!” Albo „Jezus, Jezus, kocham Jezusa mego wspaniałego Króla i Zbawcę!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Bóg uczył mnie o tym, jak dużo jest materiału dowodowego popierającego ewolucję.”
Tłumaczenie: „Jestem trollującym fundamentalistą.”
Odpowiedź akceptowalna: „Amen.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „To ulga, bo jestem homoseksualnym transwestytą będącym w związku międzyrasowym.”
Tłumaczenie: „Mój ksiądz powiedział że zbliża się kres dziejów.”
Odpowiedź akceptowalna: „Bóg ukarze Polskę za nasze grzechy!” Albo „Polska nie jest wymieniona w Biblii, bo ma się niedługo rozpaść.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Czy wiedziałeś że Chrześcijanie przepowiadali kres dziejów już z milion razy i zawsze byli w błędzie?” Albo, „jeżeli jesteś taki pewien, podejrzewam że będziesz wystarczająco pewien żeby się założyć o to na jakąś okrągłą sumę.”
Tłumaczenie: „Jest Wielkanoc! Jedzmy!”
Odpowiedź akceptowalna: „Istotnie, zmartwychwstał!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Gdzie? Nie widzę go.” Albo, „Masz na to jakieś dowody?”
Tłumaczenie: „Jezus tak, ale ja nie.”
Odpowiedź akceptowalna: „Amen.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Jeżeli to prawda, dlaczego sam mi tego nie powie?”
Tłumaczenie: „Na lekcjach ewangelizmu mówili żeby zadawać to pytanie.”
Odpowiedź akceptowalna: „Do nieba, żeby zobaczyć mego słodkiego, wspaniałęgo Zbawiciela!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Skąd możesz to wiedzieć, zanim rzeczywiście umrzesz?”
Tłumaczenie: „Mam cię, grzeszniku ty!”
Odpowiedź akceptowalna: „Proszę, przebacz mi! Byłem taki cholernie głupi! Byłem taki ślepy, że nie widziałem cię we wszystkim co stworzyłeś!”
Odpowiedź być może akceptowalna: „Ups…”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Jeżeli chciałeś żebym w ciebie wierzył, dlaczego nie dałeś nam jakiegoś dowodu? Po co tworzyć wszystko przez bolesny proces ewolucji? Dlaczego pozwoliłeś swojemu stworzeniu cierpieć głód, zaniedbanie, choroby i wojny? Dlaczego wcieliłeś się a potem popełniłeś bogo/samobójstwo? Dlaczego byłeś taki żądnych krwi za młodu? Jeżeli jesteś Bogiem, nie jesteś jakiś szczególnie dobry.” Albo, „Przed którym konkretnie?”
Tłumaczenie: „Łatwiej jest podziękować Jezusowi niż ludziom którzy zasługują na te podziękowania.”
Odpowiedź akceptowalna: „Amen!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Nie jestem Jezu.” Albo, „Nie ma za co.”
Tłumaczenie: „Również kochasz Jezusa, czy muszę Cię nawracać?”
Odpowiedź akceptowalna: „Pan był ze mną od kiedy skończyłem dwa lata, chwalić Pana!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Nie wiedziałem że się zgubił.”
Tłumaczenie: „Koniec rozmowy. Mój umysł eksplodował.” Lub, „Odmawiam przyjęcia do wiadomości że wygrałeś dyskusję.”
Odpowiedź akceptowalna: „Dziękuję, jesteś taki dobry.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Zamiast się modlić, dlaczego nie przeczytasz jakiejś niechrześcijańskiej książki?” Albo, „Będę myśleć za ciebie.” Albo szczególnie, „Wciskasz mi kit.”
Tłumaczenie: „Biblia gdzieś mówi żeby tak mówić, a ja za każdym razem czuję się superduchowo jak to mówię.”
Odpowiedź akceptowalna: „…”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Skąd wiesz, czy to Pan cię powstrzymuje, czy też może tylko twoje lenistwo?”
Tłumaczenie: „Byłem grzesznikiem prowadzonym przez poczucie winy, dopóki nie wylądowałem na dnie i wtedy uwierzyłem w Jezusa i w to, że moje grzechy zostały mi odpuszczone.”
Odpowiedź akceptowalna: „To wspaniała historia, co mogę zrobić żeby moje grzechy też zostały mi odpuszczone i żebym poszedł do nieba?”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Opowiadasz tę historię dlatego, że ja nie mogę powiedzieć, że ta historia się nie wydarzyła. Ale ludzie ciągle mają religijne doświadczenia, i większość z nich nie ma nic wspólnego z Jezusem. Twoja historia jest sympatyczna, ale jest łatwiej się oszukiwać niż ci się wydaje. Nie poznaje się prawdy o Bogu ani Jezusie ani o Biblii przez odczucie emocjonalne, ale przez materiał dowodowy, a zobaczysz że go brakuje.”
Tłumaczenie: „Mój mózg nie może pojąć jak to się mogło stać bez udziału Boga Stwórcy, więc to musi być prawda.”
Odpowiedź akceptowalna: „Dokładnie! Jak inaczej mogli zadzwonić kiedy o nich myślałeś, jedyna możliwość jest taka że Bóg kieruje nimi jak marionetkami żeby zrobić na tobie wrażenie!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Być może, ale czy możesz to udowodnić?” Albo, „Czy to rzeczywiście byłoby niemożliwe bez Boga?” Albo przede wszystkim, „Wygląda na to że nie rozumiesz teorii prawdopodobieństwa. Pozwól że wytłumaczę.”
Tłumaczenie: „Nie rozumiem ateizmu ani jak to jest możliwe żeby nie wierzyć w Boga.”
Odpowiedź akceptowalna: „Zgadza się, bracie. Odrzucenie Boga jest jak odrzucenie grawitacji.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Uważanie czegoś bez dowodów wymaga wiary. Nie wierzenie w coś bez dowodów wymaga inteligencji.”
Tłumaczenie: „Ateizm jest religią ponieważ wszyscy wierzą że bóg istnieje, prawda?”
Odpowiedź akceptowalna: „Oni wiedzą że Bóg istnieje i odrzucają Go i nienawidzą Go! Będą się smażyć w piekle na wieki!”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Nazywanie «ateizmu» religią jest jak nazywanie «łysiny» kolorem włosów.” (Din Hirschberg) Albo, „Jeżeli ateizm jest religią, niezbieranie znaczków jest hobby.”
Tłumaczenie: „Dla mnie to też nie ma żadnego sensu, ale tak jest napisane w Biblii.”
Odpowiedź akceptowalna: „Czy Biblia kiedykolwiek źle nas pokierowała?”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Jeżeli każde trudne pytanie kończy się tajemnicą, skąd możesz mieć pewność że masz rację?”
Tłumaczenie: „Mam nadzieję że nie zapyta czy chodzę do kościoła co niedziela.”
Odpowiedź akceptowalna: „Tak, tutaj chodzi o wielkie J.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Każda religia może powiedzieć że jest związkiem z Bogiem, nieprawdaż? Albo, „Jeżeli to nie jest religia, dlaczego chodzisz do kościoła, czytasz Biblię, jesteś ortodoksem i próbujesz mnie nawrócić?”
Tłumaczenie: „Tyle że zazwyczaj odpowiada «Nie».”
Odpowiedź akceptowalna: „Bóg wie najlepiej.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Jezus powiedział, że jeżeli poprosisz o cokolwiek w jego imieniu, dostaniesz to. On również powiedział, że jeżeli masz nawet najmniejszą wiarę, jak ziarno gorczycy, możesz przenosić góry. Czy to się zgadza z twoim doświadczeniem?”
Tłumaczenie: „Czy jesteś miłośnikiem Jezusa tak jak ja?”
Odpowiedź akceptowalna: „Oczywiście, Jezus jest moim najlepszym przyjacielem! Wypełnił moją duszę spokojem i radością, bracie.”
Odpowiedź nieakceptowalna: „Nie wiedziałem że się sprzeczaliśmy.” (Paul Bogan) Albo, „Ciężko jest pojednać się z kimś kto nigdy nie oddzwania.”
[Źródło](http://unreasonablefaith.com/2008/05/29/a-guide-to-christian- cliches-and-phrases/)
Komentarze
©2003-2024 Maciej Bliziński