Nie, to nie jest odkurzacz. Odkurzacz ma rurę. Tak, dźwięk wydaje podobny.
Moja Netra T1 jest maszyną nieco autystyczną. Porozumiewa się ze światem przez port szeregowy, USB, SCSI i dwie sieciówki. Nie ma karty graficznej, ani klawiatury. O karcie dźwiękowej nie wspomnę. Nie ma również CD-ROMu, co nieco utrudnia instalację systemu.
Okazuje się, że jednak się da. JumpStart umożliwia zbootowanie maszyny przez sieć i zainstalowanie systemu. Przy odrobinie przygotowań może się to odbyć zupełnie bezobsługowo, od zbootowania do gotowego systemu z ustawionym hasłem roota i dostępem przez ssh.
JumpStart is complete @ Mon May 19 11:29:19 IST 2008
netra console login:█
Instalacja była serwowana z Solarisa na VMWare Server, na moim laptopie x86. Później z rozpędu próbowałem instalować Solarisa x86 na drugiej maszynie wirtualnej, co się zasadniczo udało, ale niestety nie bezobsługowo. Po zbootowaniu z sieci dostałem menu, z którego musiałem wybrać rodzaj instalacji, a potem jeszcze pytanie o datę i godzinę.
Druga rzecz której jeszcze nie opanowałem, to wybieranie pakietów do instalacji. Solaris zasadniczo ma system pakietów, ale ten system niestety nie potrafi pomóc w rozwiązywaniu zależności. A z domyślnych profili instalacji jest albo instalacja tak minimalna, że nie ma ssh ani nawet basha (uch…), albo od razu instalacja pełna, czyli 3GB towaru, który jest w dużej większości niepotrzebny.
SUNWxorg-clientlibs..............done. 2222.59 Mbytes remaining.
SUNWlexpt........................done. 2222.06 Mbytes remaining.
SUNWfontconfig-root..............done. 2221.99 Mbytes remaining.
SUNWfontconfig...................done. 2221.20 Mbytes remaining.
SUNWgnome-base-libs..............done. 2206.11 Mbytes remaining.
SUNWgnome-a11y-base-libs.........done. 2205.51 Mbytes remaining.
SUNWgnome-audio..................done. 2205.16 Mbytes remaining.
A na maszynie z 400MHz-owym procesorem instaluje się to w nieskończoność. Bo co tu się oszukiwać. Netra jest powolna!
Chciałoby się więc przygotować własny profil, np. instalacja typowego serwera, z narzędziami takimi jak serwer ssh, bash, wget i vim. Ale żeby to zrobić, trzeba mieć jakieś specjalne solarisowe pakiet-fu, którego jeszcze nie opanowałem.
A na razie cieszę się że ożywiłem nową maszynę.
W następny weekend spróbuję pobawić się zone’ami.
Komentarze
©2003-2024 Maciej Bliziński