Niedługo miną dwa miesiące od momentu kiedy po raz pierwszy zamówiłem w eircom podłączenie do internetu (broadband). Historia wygląda tak:
Mamy więc dwóch zawodników: modem z Polski i modem z Dublina. Gotowi! Start!
Wczoraj dostałem awizo na modem od eircom. „We were unable to deliver a package…”
Dzisiaj awizo na paczkę z Polski.
Biorąc pod uwagę że nie mam jeszcze w rękach żadnej paczki, ogłaszam remis i jutro przed pracą jadę ratować biednych DSL-owych rozbitków.
©2003-2024 Maciej Bliziński