Maciej Bliziński » Jogger automaciejowy » Osełka Warlubska

Osełka Warlubska

Przyjrzyj się uważnie poniższemu zdjęciu. Jest to bez wątpienia Osełka Warlubska. Ale czym jest tak naprawdę Osełka Warlubska? Popatrz i oceń. Co przedstawia poniższe zdjęcie?

Image Hosted by
ImageShack.us

  • Margarynę?
  • Margarynę z dodatkiem masła?
  • Zwykłe masło?
  • Dobre masło (osełkę)?

Prawidłowa odpowiedź: Margarynę z dodatkiem masła.

Każdy, kto weźmie lupę do ręki, przeczyta:

Mieszana substancja do smarowania
Zawartość tłuszczu 72%
Skład: tłuszcz roślinny (60%), woda, masło (15%), sól (0.5%), emulgatory: E471, lecytyna, konserwant: sorbinian potasu, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, aromat, barwnik naturalny - annato.

Robiąc zakupy w hipermarkecie nie jestem w stanie czytać składu każdej rzeczy którą kupuję, a oszuści na tym zarabiają. Do konkurencji też nie pójdę, bo za daleko, a wszystkie okoliczne sklepy spożywcze umarły z głodu. W ten sposób oni mnie oszukują, a ja i tak do nich wrócę.


Komentarze

  • mama T (2006-07-02 14:05:40): właśnie na gym rzecz polega, ze te sklepiki nie umarły same - zostały rozmyslnie zagłodzone. Zawsze jak gdzies sie dzieje choć mały szwindel - z pewnościa ktoś gdzieś cierpi z tego powodu. I w mikro- i w mega - skali.
  • 3K (2006-07-02 19:37:10): ja nigdy nie kupię smarowidła które nie ma napisane na opakowaniu "MASŁO".
  • GiM (2006-07-06 16:41:56): znam ten ból i znam osełkę warlubską (chyba innej firmy jednak) i też się dałem nabrać ARGRH jak na czymś jest napisane osełka to to kurna powinna być osełka, jak coś jest masło to to powinno być masło
  • Hubert (2006-07-12 16:42:17): A skąd przyszło Ci do głowy, że "osełka" oznacza tyle, co "dobre masło"?
  • Automaciej (2006-07-12 18:28:56): Osełka to dla mnie powrót do natury, do wiejskiego masła, ubijanego w drewnianej masielnicy i formowanego w osełki. Kupowałem sporo wyrobów nazwanych osełką i były to właśnie dobre masła.
  • krasnalek polski (2011-06-22 21:39:53): Noo !!! … takiego badziewia jeszcze nie jadłem.. właśnie jestem w szoku bo jem kolację i w buzi mi się maże - bez smaku i ogólne dno ..więcej tego nie kupię - dałem sie nabrać na krówkę i osełkę po raz pierwszy i ostatni tej firmie.. teraz będę ostrożniejszy przy zakupach.. “gamoniu weź z sobą szkło powiekszające i czytaj co piszą ! ..ogónie można powiedzieć - oszustwo - przywłaszczenie sobie nazwy osełki oraz obrazek krówki - tylko 5 % produktu mlecznego … ciekawe czy brzuch teraz mnie po tym nie rozboli ale nie bede już się skarżył… co za czasy ? …liczy się tylko kasa.

©2003-2024 Maciej Bliziński